Na szczycie Góry Iglicznej 27 maja spotkali się ministranci, lektorzy, ceremoniarze i członkowie scholii parafialnych z całej diecezji. To już druga pielgrzymka tych formacji do Marii Śnieżnej, którą poprzedziła gra terenowa z przesłaniami związanymi z bł. Carlo Acutisem.
Po dotarciu na miejsce członkowie służby liturgicznej zaangażowali się w oprawę Mszy św. pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka, będącej kulminacyjnym punktem pielgrzymki północnych dekanatów diecezji (Bielawa, Dzierżoniów, Świdnica Wschód, Świdnica Zachód, Żarów, Strzegom, Wałbrzych Południe, Wałbrzych Północ, Wałbrzych Zachód, Świebodzice, Bolków, Głuszyca).
- W duchu przygotowania do 40. rocznicy koronacji figury Matki Bożej Śnieżnej z Góry Iglicznej przychodzimy jak zawsze, aby prosić o radę jak pięknie żyć i mądrze wybierać, ale też jak uważnie słuchać tego, co Bóg do nas mówi – wyjaśniał przewodniczący liturgii zachęcając do wspólnej modlitwy.
W homilii nawiązał do zwiastowania i nawiedzenia św. Elżbiety pokazując jego znaczenie w relacji między Stwórcą a Jego dziełem.
- Zauważmy jak w cudzie wcielenia mocno został zniesiony dystans między Bogiem a człowiekiem. Maryja poszerza to zjawisko spiesząc po zwiastowaniu do Elżbiety. Chce nie tylko podzielić się radosną wieścią, ale i zmniejszyć dystans między ludźmi. Jej radość jest tak wielka, że wylewa się niepowstrzymanym potokiem słów pieśni „Wielbi dusza moja Pana”, którą dziś słyszymy w liturgii słowa – zauważył biskup świdnicki.
Podkreślał przy tym, że Maryja idzie, żeby służyć. I choć nie napisała żadnych traktatów o naprawie społecznej, swoim przykładem uczy jak drugiemu człowiekowi okazać serce.
Wśród koncelebrujących kapłanów był m. in. kustosz sanktuarium ks. Wojciech Iwanicki, duszpasterz służby liturgicznej ks. Krzysztof Ora i ks. Aleksander Radecki, który wygłosił konferencję o radości. Ostatnim punktem pielgrzymki było wspólne ognisko.
