Polowej Mszy św. 3 września przewodniczył bp Adam Bałabuch w asyście miejscowego proboszcza ks. Pawła Łabudy i ks. Tomasza Zięby, jednego z kapelanów harcerstwa działających na terenie diecezji świdnickiej.
- Celem naszej pielgrzymki dzisiaj do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen jest oddanie wielkiego szacunku tym, którzy tu i w innych obozach koncentracyjnych cierpieli, którzy oddali swoje życie w obronie ojczyzny na różnych frontach II wojny światowej, jak też prośba do Boga o pokój i pojednanie dla nas wszystkich, a szczególnie dla tych, którzy w obecnej godzinie naszych dziejów wciąż cierpią z powodu wojny zrodzonej przez nienawiść, zwłaszcza na Ukrainie – wyjaśniał biskup pomocniczy.
Podkreślał, że życie ludzkie wielkim darem Boga, a jego odrzucenie jest tożsame z odrzuceniem Tego, który jest jego dawcą.
- Potrzebujemy wszyscy wewnętrznego uzdrowienia, by żyć w pokoju i wzajemnej miłości. Dlatego przychodzimy do Jezusa. On jest tu w naszej wspólnocie, w swoim słowie i czeka na każdego z nas w Eucharystii. On nas na pewno nie zawiedzie i pomoże nam budować pokój w świecie, naszej ojczyźnie i naszych sercach – apelował bp Bałabuch.
W czasie uroczystości głos zabrali również inni goście. Europoseł Anna Zalewska odczytała list Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. dr hab. Piotra Glińskiego, a senator Dorota Czudowska przypomniała zasługi świadków historii, wśród których wyróżniała zmarłą w tym roku Marię Kisielewską-Podrez – prezes Polskiego Związku byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych w Legnicy. Odczytano też nazwiska innych byłych więźniów KL Gross-Rosen, którzy w odeszli w ostatnim czasie. Wszystkim im harcerze dedykowali „Apel Pamięci”.