Spotkanie ponad 140 członków Przyjaciół Oblubieńca odbyło się w uroczystość Narodzenia Jana Chrzciciela w Świdnicy. Rozpoczęła je Msza św. pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka, który wygłosił również okolicznościową homilię. Zwrócił w niej uwagę słuchaczy na godność i wielkość człowieka, która wypływa z dziecięctwa Bożego.
- Tej wielkości nic ani nikt nie jest w stanie nam odebrać. Co ważniejsze, nawet my sami nie jesteśmy w stanie przekreślić jakkolwiek koślawe stałoby się nasze życie, jakkolwiek gorzkie i bolesne byłyby decyzje w naszym życiu. Jest w tym jakieś piękne źródło nadziei – podkreślał biskup.
Mówił też o charyzmacie wspólnoty zgromadzonej w świdnickie katedrze.
- Duchowość Przyjaciół Oblubieńca jest właśnie duchowością przyjaźni z Chrystusem, ale też przyjaźni z ludźmi i z samym sobą. Dzięki temu, że doświadczacie tej formacji, możecie zauważyć, że cały ten wielki, piękny, złożony, skomplikowany gmach chrześcijaństwa powinien służyć właśnie temu celowi: aby niwelując grzech przyjaźnić się z Jezusem Chrystusem – zachęcał pasterz diecezji.
Po zakończeniu Eucharystii grupa przeszła do gmachu świdnickiego WSD, gdzie podsumowano miniony rok formacji. Odbyły się w nim trzy Seminaria Odnowy Wiary, dzięki którym w parafii Królowej Różańca Świętego w Dzierżoniowie, św. Mikołaja w Nowej Rudzi i św. Jadwigi w Ząbkowicach Śl. powstały nowe wspólnoty.
W planie dnia skupienia znalazły się także: uwielbienie, krótka konferencja i posłanie nowych odpowiedzialnych i animatorów. Na czele wspólnoty w kolejnym roku staną: Małgorzata Przybylska i ks. Radosław Mielczarek. W posłudze będą im pomagać: Monika Czopek (Mieroszów) i Edyta Szot (Pieszyce).